lukull
sałatka hexerka
2 pomidory
10 czarnych oliwek
1 ząbek czosnku
1 kulka mozarelli
1/3 200-gramowej kostki owczo-koziego sera (typu feta)
kilka listków różnych sałat
1 surowa pieczarka
świeża bazylia, oregano i lawenda
oliwa, sól, pieprz, cytryna
do miski wsypujemy oliwki (najlepsze są takie na sucho, nie zaprawiane w wodzie, jeśli nie mamy innych, to te z wody obsuszamy ręcznikiem papierowym),
pomidory kroimy na 8 lub 12 części, wrzucamy do miski, dodajemy pieprz i sól,
czosnek kroimy w cieniuteńkie plasterki i potem rozdrabnimy nożem na desce i do miski,
siekamy liście bazylii (tak przynajmniej 10 liści) i do miski,
ser 'feta' kroimy na kostki i do miski,
to samo z mozarellą,
liście sałaty drobno kroimy i do miski,
pieczarkę (po usunięciu nóżki i skórki) trzemy nad miską na grubej tarce,
teraz siekamy drobniutko-drobniuteńko 2 kwiaty lawendy i do miski z nimi,
kolej na oregano - to samo co z lawendą (jeśli nie mamy świeżej, sypiemy suchą),
polewamy oliwą i na koniec cytryną.
przed mieszaniem
delikatnie mieszamy, aby nie rozwalić serów i pomidorów.
odstawiamy na 15-20 minut i znowu delikatnie mieszamy - za 20 minut mieszamy po raz trzeci i ostatni.
po mieszaniu
nie odstawiamy do lodówki (składniki: sery, sałata i pomidory powinny być z lodówki), tylko od razu konsumujemy; polecam pieczone skrzydełka i nieco frytek.